Archiwum maj 2009


maj 26 2009 Acidofilia!
Komentarze (0)

Oj tak. Acidofilia będzie w piątek najdalej w sobote, w końcu jest co oblewać! Mój łagodnie mówiąc walnięty fizyk troche się opamiętał i TAK! Przchodze do nastepnej klasy! Mój trud całego roku zostanie wynagrodzony dwoma miesącami błogiego odpoczynku (coś mi sie to nie widzi ale co tam)

 

Rozkład jazdy prawie cały zaplanowany. Koncertowo - ogniskowe lato sie zapowiada. Zaczynamy już 6. Trzeba będzie odreagować. Ludu kryć sie! Mega bomba pogowa będzie na Acidach! Młodość? Korzystaj!

 

Ah! Do pełni szczęścia brakuje mi tylko Go na gg. Zgubił sie chyba w drodze do domu albo dalej kaca ma. Obstawiam, że się zgubił bo ma kaca...

 

Tryryryryry! Miętówki i rozpusta! No i nasz tanie cradości ale to tak nawiasem.

 

W sobotę igła patry - będzie kłucie, będą 24 igły, będzie gorsecik, będą zdjęcia.

Dla ścisłosci: tak mam zamiar wbić sobie 24 igły w każdą rękę i przepleść między nimi tasiemkę http://digart.img.digart.pl/data/img/57/1/miniaturki400/408908.jpg 

regulankaa   
maj 24 2009 Can you hear? Can you touch? Can you see?...
Komentarze (1)

Moja wyobraźnia daje mi duże pole do popisu. Wszystko co pamiętam, czułam, słyszałam przy odrobinie wysiłku mogę przeżyć jeszcze raz. Z czaem i tak się zatrze i zniknie. Mówią, że reguła ma za bujną wyobraźnię. Jak dla mnie jest w sam raz. Pozwala mi się oderwać od świata i oglądać Ziemię z perspektywy Marsa

 

Dzień na który czekałam długo nadszedł. Jestem rozczarowana. 4 godziny to zdecydowanie za mało! Kiedy zaczęliśmy się już rozkręcać on musiał iść... Niecierpię swojej nie mocy, ograniczeń... Siedzenie na ławce, zimna puszka, wygrzwanie się w słońcu, Dżem z telefonu i luźna rozmowa - byłam w niebie. Za krótko biorąc pod uwagę czas jaki czekałam na ten moment. Ciesze się, że w ogóle był. Sami. Bez "rozpraszaczy" i reszty nie potrzebnego ludu.

 

Rok w tą czy w tamtą coś zmieni? Kawałek plastiku ze zdjęciem i danymi uczyni mnie mądrą, odpowiedzialną?

 

Jest pięknie i słonecznie. Nie moge wyjść. Nie mam z kim i gdzie. Muszę się uczyć. Przez upór jednego człowieka mam zatrute życie. Jestem niesprawiedliwie oceniana za moje umiejętności.

 

Dość narzekania. Cieszę się tym co mam. Zawsze mogę mieć mniej.

regulankaa   
maj 19 2009 przecież mówisz, słyszysz, śmiejesz się....
Komentarze (1)

Wracamy do gry. Były dziś korepetycje, fizyka wykładana przez tego pana jest dziecinnie prosta :)

I tak w końcu wiem! Nadaje się do mat - fizu i mam tą iskierkę potrzebną do przezycia w tej klasie. Uh, a już sie bałam, że źle wybrałam...

 

Faszerka muzyczna trwa. Kurcze no fajnie jest. Czuje sie momentami jak czasowpełniacz ale to chyba nie tylko o to chodzi. Oby do soboty :)

 

Zaraz kończy się maj. 15 czerwiec wystawienie ocen 19 zakończenie. To będą piękne wakacje. O ile zdam z fizyki.

 

Woodstock, może Hunterfest. Ogniska, zabawa, koncerty... Może uda się zaliczyć Kraków. Kurcze mam w końcu prawie 17 lat, nie będe do końca życia siedzieć pod skrzydałmi ojca, musi mnie kiedyś wypuścić i zrozumieć, że mam już swoje lata i umiem sobie radzić.

 

Małe zachwianie emocjonalne. Chyba damy radę? Bo jak nie my, to kto?

regulankaa   
maj 16 2009 Trup... Słowo i lęk
Komentarze (0)

tak prosze państwa $mierci $miech rlz.

 

 

Dużo się zmieniło. Cudowne odnalezienie pana G. x kilometrów od miejsca zamieszkania. Powróciliśmy do stanu sprzed ciszy :)  kurcze ale sie ciesze. Tylko no...Kielce daleko są... Niech nam żyje internet, a jeszcze bardziej gg.

 

Znów siostra, znów przyjaciółka. Nie znów. Dalej. Jak napisał pierwszy raz nawet nie miałam siły złościć sie na niego, życie mu dokopało ja dobijac nie będe, nie umiem, nie mam serca.

 

Dzień, na początku deszczowy. Teraz przyjemny. Nie było straszenia korników. A szkoda. Teraz gra dla mnie moja prywatna radiostacja dostrojona do mojego skype, grająca mi na giatrze akustycznej i elektrycznej.

 

Źle za mną, bardzo źle... Ja...ja sie rozklejam... Wzruszam. Ale jakim sposobem ja?!

 

Tak prosze państwa, reguła jest bezbronna. wystarczy zagrać jej odpowidnią piosenkę na giatrze akustycznej (elektrykiem nie pogardze) i można mnie wynosić w pudełku po zapałkach.

 

Niczym ten wężyk i fakir.

 

 

regulankaa